Lepsze podróże z Katowic do Czechowic-Dziedzic, Bielska-Białej i Żywca
Od poniedziałku, 15 maja, pociągi jeżdżą po dwóch nowych torach między Goczałkowicami a Czechowicami. Bezpośrednie połączenia pociągów jadących z Katowic do Czechowic, Bielska-Białej czy Żywca oznaczają ok. 20-minutowe skrócenie czasu przejazdu na tych trasach. Wcześniej, ze względu na prace torowe, konieczny był tymczasowy objazd łącznicą do Zabrzegu.
- Węzeł czechowicki jest śląskim odcinkiem korytarza sieci bazowej Bałtyk – Adriatyk, ważnej transeuropejskiej linii kolejowej w Europie Środkowej. Zmodernizowany odcinek linii kolejowej zapewnia sprawniejsze i wygodniejsze podróże pociągiem w regionie. Zwiększają się możliwości przewozu towarów z północy Polski do Europy Południowej - powiedział Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu.
- Inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. na węźle czechowickim to jedno z wielu zadań w województwie śląskim dofinansowanych z funduszy unijnych. Dzięki nim, zwiększają się możliwości kolei, jako ekologicznego i bezpiecznego środka transportu. W Czechowicach-Dziedzicach zbiegają się linie istotne dla ruchu regionalnego, międzywojewódzkiego oraz połączeń międzynarodowych. Pasażerowie już zyskali wygodniejszy dostęp do kolei oraz lepsze możliwości podróży – powiedział Ireneusz Merchel, prezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Dla podróżnych perony stacji Czechowice-Dziedzice są bardziej dostępne i komfortowe. Pasażerowie jadący w stronę Katowic, w Beskidy i do granicy z Czechami korzystają już z dwóch nowych peronów wyposażonych w wiaty, ławki, nagłośnienie i oświetlenie. Przejście podziemne zapewnia bezpieczne dojście na perony i na drugą stronę miasta. Windy ułatwiają dostęp osobom z ograniczoną możliwością poruszania się. Dodatkowo, została poprawiona estetyka przejścia pod torami. Murale pokryły wszystkie ściany w obiekcie i nawiązują do historii kolei, miasta oraz regionu. Wielkoformatowe malowidła ścienne korzystnie zmieniły wizerunek drogi pod torami oraz umilają oczekiwanie na pociąg. PLK SA wyposażyły też stację Czechowice-Dziedzice w lokalne centrum sterowania, z którego dyżurni dbają o bezpieczne prowadzenie ruchu kolejowego.
Efektem inwestycjina linii Goczałkowice Zdrój – Czechowice-Dziedzice – Zabrzeg są sprawniejsze i bezpieczniejsze podróże na trasie z Katowic do Zebrzydowic i w Beskidy. Podróżni korzystają z dwóch nowych peronów w Zabrzegu, a także z bezpiecznego przejścia pod torami i na drugą stronę miasta. Pociągi jeżdżą po nowym moście nad Wisłą między Goczałkowicami a Czechowicami, co zapewnia bezpieczne podróże i przewóz towarów. Po odnowionej łącznicy prowadzone są połączenia między Goczałkowicami a Zabrzegiem i dalej do Cieszyna czy Wisły. Wybudowane zostały dwa jednokrawędziowe perony na przystanku Goczałkowice-Zdrój, które w czerwcu zostaną udostępnione podróżnym.
Inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. poprawi przepustowość kolejowych szlaków oraz zwiększy efektywność wykorzystania węzła w Czechowicach-Dziedzicach. Linie kolejowe będą dostosowane do wymogów transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T). Projekt zapewnia wzrost konkurencyjności ekologicznej kolei względem innych środków transportu. Składy pasażerskie pojadą z prędkością do 160 km/h, a towarowe do 120 km/h. Projekt przewiduje wymianę 47 km torów i 56 km sieci. Wymiana 119 rozjazdów zapewni płynny przejazd pociągów przez stację i przystanki. Na zwiększenie bezpieczeństwa przewozów wpłynie przebudowa 12 obiektów inżynieryjnych – mostów i wiaduktów oraz 3 przejazdów kolejowo-drogowych.
Projekt „Prace na podstawowych ciągach pasażerskich (E30 i E65) na obszarze Śląska, Etap I: linia E65 na odc. Będzin - Katowice - Tychy - Czechowice-Dziedzice – Zebrzydowice: LOT C na odcinku podg. Most Wisła - Czechowice-Dziedzice - Zabrzeg” o wartości 1,4 mld zł dofinansowany jest przez Unię Europejską z instrumentu CEF „Łącząc Europę”. Wszystkie roboty planowane są do października 2023 roku.
Wyłączną odpowiedzialność za treść publikacji ponosi jej autor. Unia Europejska nie odpowiada za ewentualne wykorzystanie informacji zawartych w takiej publikacji.