Polscy kolejarze jeszcze nigdy tak dokładnie jak w 2012 r. nie interesowali się futbolem. Przy konstrukcji rozkładu jazdy pociągów na Euro 2012 konieczne było poznanie potrzeb kibiców kilkunastu drużyn i znajomość terminarza meczy w czterech miastach. Na tej podstawie szczegółowo organizowano ruch kolejowy do Polski z południa i zachodu Europy oraz ruch tranzytowy na Ukrainę.
Rozkład przygotowywany przez przewoźników i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. musiał być z wyprzedzeniem precyzyjnie dostosowany do kolejnych etapów turnieju. Należało pogodzić różne potrzeby komunikacyjne fazy grupowej, ćwierćfinałów i półfinałów mistrzostw. Pierwszej fazie kolejarze uwzględnili komunikację do Polski oraz połączenia między parami miast turniejowych: Warszawą i Wrocławiem oraz Poznaniem i Gdańskiem. Fakt, że większość drużyn za miejsce pobytu wybrała Polskę, ale część z nich rozgrywała mecze na Ukrainie, powoduje wymóg dobrej komunikacja z Ukrainą przez przejścia graniczne w Dorohusku i Medyce. Po raz pierwszy próbę przechodzą, przygotowywane niezwykle dokładnie, plany dowozu fanów futbolu do stadionów i stref kibica i odwozu po meczach. Ćwierćfinałowe mecze rozgrywane będą w Warszawie i Gdańsku i do tych miast pojadą grupy kibiców. Dotyczy to nie tylko połączenia między oboma miastami, ale także skomunikowania innych ośrodków ze stolicą i Trójmiastem oraz połączeń zagranicznych. Podobnie będzie w półfinałach. Jednak w tym wypadku cała turniejowa komunikacja skieruje się do Warszawy.
Informacje dla mediów: Mirosław Siemieniec Rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Galeria
Informacja o plikach cookie
Ta strona używa plików cookies. Mają one dwie funkcje: zapewniają podstawową funkcjonalność tej witryny oraz pozwalają nam ulepszać nasze treści, zapisując i analizując zanonimizowane dane użytkownika. W dowolnym momencie możesz zmienić swoją zgodę na używanie tych plików. Więcej informacji na temat plików cookie oraz przetwarzaniu danych osobowych można znaleźć w naszej Polityce prywatności.