Powrót

Lublin czeka na szybką kolej do Warszawy

Ponad 21 tys. podpisanych apeli zawieźli w środę, 27 maja przedstawiciele lubelskiej "Gazety Wyborczej" do Ministerstwa Infrastruktury. Wyprawa do stolicy zakończyła kilkumiesięczną akcję "Szybka kolej do Warszawy".

W specjalnym wagonie - salonce, 27 maja jechali przedstawiciele "Gazety", PKP, Młodzieżowej Rady Miasta Lublin, dziennikarze z innych mediów oraz marszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk. Nie zabrakło też dwójki czytelników "GW", którzy "bilet" na tę wyjątkową podróż wygrali w konkursie. W ministerstwie dołączyli do nich poseł Janusz Palikot oraz z prezydent Lublina Adam Wasilewski. Wszyscy uczestniczyli w spotkaniu z ministrem Cezarym Grabarczykiem, jego zastępczynią Patrycją Wolińską-Bartkiewicz, prezesem grupy PKP oraz z prezes PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zbigniewem Szafrańskim.

Geneza akcji "Szybka kolej do Warszawy"

Akcja zaczęła się na początku roku 2009, kiedy okazało się, że program przebudowy linii kolejowej z Lublina do stolicy został przesunięty na rezerwową listę inwestycji z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013. Oznaczało to, że perspektywa szybkiego transportu do głównych ośrodków kraju oddala się w daleką przyszłość.

W związku z tym "Gazeta Wyborcza Lublin" postanowiła zaapelować o energiczne działanie do wszystkich osób, które mogłyby mieć wpływ na zmianę decyzji dotyczącej inwestycji. Redakcja wraz z czytelnikami walczyła o to, aby modernizacja kolejowej "siódemki" została wpisana do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Od stycznia zbierane były publikowane w "Gazecie" i w internecie podpisy mieszkańców regionu pod apelem do władz w sprawie szybkiej kolei. Gotowe do podpisu druki można było także wypełnić i zostawić na stacjach kolejowych, we wszystkich urzędach Poczty Polskiej na terenie województwa, w Urzędach Skarbowych i Biurach Obsługi Mieszkańców w Lublinie.

Codziennie ukazywały się artykuły z wypowiedziami znawców problematyki, ale też i głosy mieszkańców. Dodatkowo w portalu www.lublin.gazeta.pl pojawiały się krótkie filmowe wypowiedzi znanych lublinian.

Prawdziwy przełom nastąpił w momencie, gdy PKP podpisały kontrakt na przygotowanie projektu niezbędnego do modernizacji linii kolejowej. Jego wartość wynosi 1 mln 973 tys. euro (brutto).

Na zakończenie działań, 27 maja otwarto wystawę zdjęć Iwony Burdzanowskiej na głównym dworcu PKP w Lublinie i zaplanowano podróż salonką do stolicy. W czasie jazdy odbyła się konferencja prasowa podsumowująca akcję oraz debata o szybkiej kolei.

Akcja "Gazety" to prawdopodobnie największa społeczna akcja zainicjowana kiedykolwiek przez media na terenie Lubelszczyzny. Za jeden z sukcesów należy uznać zjednoczenie we wspólnej sprawie najróżniejszych, często nawet skłóconych ze sobą środowisk. Pozostaje pytanie o wymierne efekty akcji, czyli o włączenie projektu przebudowy kolei do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013. Wszystko w rękach polityków, konkrety poznamy w czerwcu br. kiedy zapadną ostateczne decyzje.